niedziela, 1 lutego 2015

#29 February

Cześć, Kruszynki!
Dzisiaj z rana weszłam na wagę. Co zobaczyłam? 45.1 kg. Przez chwilę zastanawiałam się, czy to dużo, czy mało. Ale w końcu poniżej 45 dam radę zejść w kilka dni :)
W dalszym ciągu stabilizacja. Nie mam pojęcia, ile kalorii jadłam przez ostatnie kilka dni, ale od teraz wracam do bilansów ok. 1000-1200 kcal.


Wiele z Was podsumowuje miniony miesiąc. A co ja w styczniu osiągnęłam? Schudłam trzy kilogramy. Nie udało mi się ukończyć A.I.T. Diet (ferie!). Trochę ćwiczyłam, ale na pewno nie codziennie. I to w sumie tyle? ;p


POSTANOWIENIA NA LUTY
- ustabilizować wagę pomiędzy 44 a 45 kg
- przykładać się do nauki
- codziennie pić zieloną herbatę
- jak najwięcej ćwiczyć, rozciągać się
- dowiedzieć się, ile dokładnie mam wzrostu
- jak najmniej przeklinać
- ograniczyć słodycze i fast foody
- pozbyć się wysypki na ustach (długa historia, w środę idę do lekarza)
- wysłać zgłoszenie do agencji modelingowej (haha, jakby mnie gdzieś mogli chcieć)
- mniej się denerwować, nie wkurzać o byle co
- trzymać się bilansów
- dbać o włosy, skórę, paznokcie
- starać się kłaść spać przed 23 (haha, dobre! :D)
- spotykać się z przyjaciółmi ^^
- nie garbić się


Bilans:
barszcz ukraiński (100)
pulpet, trochę ziemniaków i szpinaku (200)
owsianka (210)
kiwi (42)
Razem: 552 kcal

Tak, barszcz na śniadanie, haha :D
Moja mama urządza sobie detox poferyjny, ja się do niego po części podłączam c;

Jakoś tak mało dzisiaj... W sumie nie miałam ochoty na nic więcej.
Zobaczymy, jak będzie jutro :D

I moje wymiary (biust/talia/biodra):
79-57-83

Kupiłam dziś Victora Gimnazjalistę. Pierwszy artykuł, na jaki trafiłam? "Jak zostać modelką?". Hm... Przeznaczenie? ;p

Trzymajcie się ;*

11 komentarzy:

  1. Akurat dużo do schudnięcia nie miałaś, więc przy tak niskiej wadze 3 kg to wg mnie bardzo dobry wynik ;)
    A lekkie wahania wagi przy stabilizacji to raczej norma, kontroluj więc także wymiary, by mieć pewność, że wszystko jest ok :) Masz dobre postanowienia i trzymam kciuki, by każde udało Ci się spełnić!
    Trzymaj się ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Osobiście marzę o wadze 45 kg. Muszę jeszcze trochę na nią zapracować.
    Powodzenia w stabilizacji!
    Trzymaj się chudo ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podobają mi się twoje postanowienia mój chudy kurczaku <3 powodzenia na stabilizacji!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejuuu, 45kg to moje marzenia,zazdroszczę! Jeszcze patrząc na to, że jesteś wyższa o 10 cm. :D 3kg to i tak sporo, lepiej wolniej, a zdrowiej. Plan wspaniały, trzymam kciuki i za plan i za to, aby odpowiedzieli na zgłoszenie! Uda się, zobaczysz! Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Z powotem do bilansów 1000-1200 kcal to zdecydowanie dobry pomysł. A już na pewno zdrowszy. Trzymaj się, niech ten luty będzie dla cb dobry. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle idzie Ci bosko <3 Wezmą Cię, a nawet jeżeli nie to pamiętaj, żeby się mie poddawać! Wkońcu modelka musi być pewna siebie, więc trochę więcej wiary chudzino! ^^ :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny bilans jak codziennie
    Zazdroszczę Ci kochana tej pięknej wagi
    Trzymam kciuki za zrealizowanie twoich celów na luty
    Trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Effy jak ty to robisz, ze taka niską wagę masz? Trzymam kciuki aby z modelingiem poszlo dobrze, Wiesz co pomaga? Americas next top model. W sensie jak pozować. Ja się tak 'uczyłam' pozowania. Że szyja wyciągnięta , że noga zgięta i przekrzywiona jak reklamujesz buty , że usta lekko uchylone ale nie za mocno bo wtedy wyglądasz jakbys coś mówiła, ze nie spoglądać zbyt daleko od kamery bo białko oczu dziwnie wygląda :) Wszystkiego można się nauczyć z ANTM :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne wymiary ! *.*
    Trzymam kciuki za wszystkie postanowienia, na pewno wszystko pójdzie po Twojej myśli <3
    Jesteś niesamowita

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoje wymiary ciągle mnie powalają.... padłam, nie powstanę... kaput.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładny bilans, boże jak ci zazdroszczę wymiarów, ta talia O.o jejciu!
    Wiem że dasz radę, wszystkie postanowienia będą wykonane ! :)
    Jesteś moją największą motywacją, ty dałaś radę, to ja też <3

    OdpowiedzUsuń