poniedziałek, 5 stycznia 2015

#10 ~ 1. dzień A.I.T. Diet

Heeej! c;
Dzisiaj pierwszy dzień A.I.T. Limit - 850 kcal. Sporo, ale jak na początek może być c:


Bilans:
kromka chleba drwalskiego z masłem (119)
ociupinka sera bursztyn (41)
zupa pomidorowa z makaronem (170)
3/4 kotleta mielonego, ziemniaki, kukurydza (223)
jogurt (117)
Razem: 670/850 kcal


Ćwiczenia:
150 Calories in 8 Min
50 przysiadów
50 brzuszków
Wall Sit Challenge (Day 13, za pierwszym razem wytrzymałam 2 minuty!!)







Dziś albo jutro zamierzam również rozpocząć 30 Days Yoga Challenge (link).

Na wadze wciąż magiczne 47.5 <3 Mam jednak nadzieję, że w trzy tygodnie (urodzinki!!) dam radę zejść do 47. Co to dla mnie? ;D

Ponadto w internecie znalazłam magiczny kalkulator, obliczający dzienne zapotrzebowanie na kalorie (link). I co mi wyszło... Aby tygodniowo chudnąć 1 kg przy lekkiej aktywności fizycznej (1-3 dni tygodniowo [tak naprawdę, ćwiczę prawie codziennie, ale byłam ciekawa, co wyjdzie]), powinnam codziennie jeść... 782 kcal ;D No, to idealnie, bo tego limitu raczej podczas AIT nie przekroczę, haha ;p

Miłego wieczoru i do jutra!
Trzymajcie się chudo ;*










3 dzień bez słodyczy! *.*

16 komentarzy:

  1. Gratuluję pierwszego dnia A.I.T., ładny bilans :) Powodzenia z Yoga Challenge!

    OdpowiedzUsuń
  2. Z dietą radzisz sobie świetnie i dużo ćwiczysz, nic tylko brać z Ciebie przykład ;))
    Nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę tej chudości <33 A ta waga... boshe...<33

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny bilans <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluje pierwszego zaliczonego dnia nowej diety.
    Piękny bilans plus ćwiczenia.
    Powodzenia jutro :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana na pewno schudniesz przez te 3 tyg, bilans piękny no i do tego spaliłaś 150 kcal. Oby tak dalej ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie staram się ich nie jeść (słodyczy), rzadko miewam ochotę - stąd ich brak w bilansie.
    Jesteś drobna i przy małej aktywności wychodzi niskie zapotrzebowanie, jeśli chce się chudnąć 1 kg tygodniowo :D Mi wyszło 1800 kcal przy średniej aktywności :-) Sprawdzę, czy wyjdzie w praktyce :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne ćwiczenie, kalkulator i pomysł. Co do bilansu, to ja zawsze siedzę cicho, bo nie wiem czy jest dobry, zły czy coś innego hehe. :) Pozdrawiam i jak to zazwyczaj bywa polecam swój blog.

    http://bella-pro-ana.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję pięknego bilansu :* I wielkie dzięki za kalkulator! Mi wyszło, że przy niskiej aktywności fizycznej (1-3 razy/tydz.) powinnam dostarczać sobie 690 kcal, aby chudnąć 1 kg/tydzień. Pociesza mnie to, że jem mniej, a ruszam się częściej. Damy radę! :)
    SA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobnie. Ale mi wyszło o wiele więcej. Mi wyszło, że aby w tydzień 1 kg miec mniej przy lekkiej aktywności to 1210 kcal. Jakim cudem miałabym pochłonąć taką ilość?? Jak ja ledwo do 800 kcal dosięgam. @.@

      Usuń
  9. Gratuluję zaliczonego pierwszego dnia! Te 0,5 kg poleci o wiele szybciej, na pewno.
    Życzę powodzenia na Yoga Challenge!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny bilans ;** Może też wypróbuję wall challenge! Kiedyś już robiłam to ćwiczenie. A ten kalkulator dziwnyyy :ooo :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Uuu muszę spojrzeć na ten kalkulator :3 Świetny bilans... naprawdę się starasz, gratuluję determinacji! Oby tak dalej. Powodzenia i trzymaj się chudzinko ♡

    OdpowiedzUsuń
  12. Trochę za mało tych kalorii! Staraj się jeść tyle co w tabeli, powodzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny bilans <3 Gratuluję trzech dni bez słodyczy, ja dzisiaj dopiero pierwszy i o dziwo mnie nie ciągnie. :D
    Życzę powodzenia jutro, trzymaj sie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudny bilansik, ja też spróbuję wall sit challenge! Fantastycznie, że tak dużo ćwiczysz, ja niestety nie mam takiej możliwości ;-; Przy takich staraniach poleci nie tylko te 0,5, ale i więcej! Tego tobie właśnie życzę. Pozdrawiam, chudzinko <3
    http://finny-be-skinny.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny bilans! Jestem ciekawa co to za ser bursztyn, jak wygląda i jak smakuje, możesz to opisać? :D Fajne wyzwania z ćwiczeniami też zaczęłaś. A stronę z obliczaniem parametrów znam od dawna. Trzymaj tak dalej. A te 0.5 kg na pewno uda Ci się zrzucić, ja myślę że nawet 1 kg!.

    OdpowiedzUsuń