Rano waga 45.2 kg
Zaczęłam mieć jednak pewne wątpliwości dotyczące tego, czy ważę się w prawidłowy sposób. Otóż wchodzę na wagę rano, nago, przez śniadaniem. Tak powinnam to robić? Bo później, w ciągu dnia, po zjedzeniu barszczu też postanowiłam się zważyć... 47.3 kg. Dwa kilo różnicy? W sumie za drugim razem byłam w ubraniu, ale sama nie wiem, która waga jest właściwa... Motylki, pomocy!!
Bilans:
1,5 zapiekanki z kromki chleba tostowego, wędliny i sera (250)
barszcz ukraiński (100)
bardzo mała porcja schabu z ziemniakami (100)
gofry (550)
Razem: 1000
Tak, wiem, gofry. Sporo. Ale byłam u koleżanki, razem je przygotowałyśmy ;D Poza tym były pyszne c;
I tego schabu z ziemniakami to dosłownie ledwo skubnęłam - mięso nie było zbyt dobre, poza tym spieszyłam się, bo wychodziłam z domu.
Ćwiczenia:
100 brzuszków
100 nożyc pionowych
100 nożyc poziomych
15 min hula-hop
Jakoś mnie tak zdołowała ta waga. Kurde.
Powiedzcie jak Wy się ważycie i czy w końcu powinnam uznać 45 czy 47!!
Trzymajcie się ;*
Ja pierdolę, co za perfekcja *-*
PS. Zmiana wyglądu bloga!
Jutro, z okazji urodzin, dzielę się z Wami wymiarami ^^
Waga na czczo jest tą poprawną, bo potem do wagi dolicza się jeszcze to jedzenie, które masz w żołądku, zresztą, żeby przytyć kg, musiałabyś zjeść 7000 kcal, więc to tylko niestrawione jedzenie, zawsze po posiłku więcej się waży wiadomo!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana! Wpadnij do mnie:)
Takie wahania wagi to absolutna norma! Kiedyś odkryłam to co Ty i zaczęłam szukać informacji w internecie- wg wielu źródeł, na podstawie badań i obserwacji potwierdzono: waga kobiety waha się nawet do 3 kg na dobę ;) Nawet nie chodzi tu o ilość jedzenia w żołądku i ubranie, ale o przemieszczanie się wody w organizmie (a ciało człowieka w większości zawiera właśnie wodę). No i nie jesteś sama- mam tak samo, dlatego nie ważę się w ciągu dnia, jedynie rano, przed śniadaniem, w samej piżamie :) Cóż, to kolejny dowód na to, że waga prawdy nie powie i lepszym wyznacznikiem efektów jest lustro i centymetr. W każdym razie najlepiej ważyć się zawsze o tej samej porze, wtedy mamy choć trochę więcej pewności, że liczba nie została w jakiś sposób zmanipulowana.
OdpowiedzUsuńZ tego, co mi wiadomo, to powinno się ważyć rano, na czczo i to tuż po zrobieniu siku (że tak to ujmę dosadnie, wybacz). Wahania wagi w ciągu dnia to norma. Będziesz nawet ważyła więcej po wypiciu herbaty czy szklanki wody. Także nie przejmuj się!
OdpowiedzUsuńNie martw się wagą! Waż się raz, rano tak jak zwykle i nie zastanawiaj się już nad tym :)
OdpowiedzUsuńBilans taki pyszny, gratuluję ćwiczeń!
Waż się tylko z rana :) Dodatkowe kilogramy w ciągu dnia to nic innego jak waga jedzenia oraz wody czy herbaty. A co do gofrów, to każdy z nas ma prawo do chwili przyjemności. Zrobiłaś coś dla siebie i to jest najważniejsze :) Zresztą spójrz na swój bilans, nawet z tymi goframi się zmieściłaś!
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno!
nie ma to jak miłę spędzenie czasu z koleżanką <3
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcie ustawilas jako "tapetę" bloga ;)
UsuńJa zawsze tak mam, że rano waga pokazuje mniej, też nie mam pojęcia dlaczego. Ale Ty masz idealną wagę do wzrostu, pozazdrościć można :). Te gofry spaliłaś ćwicząc, a poza tym, fajnie, że spędziłaś czas z koleżanką :). Powodzenia Słońce :* :)
OdpowiedzUsuńOczywiście ze trzeba się ważyć rano na czco pozniej waga w ciągu dnia waha się.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się nowy wystrój błota :)
Fajnie ze spędziłam miło czas z koleżanka :)
Piękny bilans w sumie jak zawsze
Trzymaj się
Waga ciała prawidłowa to ta poranna. Potem jedzenie i picie które spożywasz w ciągu dnia robią swoje.
OdpowiedzUsuńBilans fajny, nawet gofry. ;)
Zapraszam też do siebie, mam bardzo dobrą wiadomość.
wszystkiego najlepszego kochanie! wystrój bloga jest po prostu cudowny *-*
OdpowiedzUsuńhttp://tylko-pro-ana.blogspot.com/
Ja ważę się tylko na czczo. :D W ciągu dnia waga każdemu zmienia się z pięć-dziesięć razy, w górę i w dół, więc nie widzę sensu robić wtedy pomiarów. ;)
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się goframi- taka chudzina jak Ty może sobie czasami pozwolic. :D
Czekam z niecierpliwością na Twoje wymiary. *.* Pozdrawiam! ^^
Idzie Ci cudownie. A waga w ciągu dnia zmienia się nawet o 4 kg. Więc liczy się ta rano, nago i na czczo . Buźka!
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było... Widzę, że u ciebie dobrze, trzymasz sie, co do wagi la rosa ma racje ;) , u mnie dobrze 8 dzien hsgd
OdpowiedzUsuń